Nowy trener DPD Legionovii Legionowo Alessandro Chiappini podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami na temat działalności LTS Legionovia i przyszłej współpracy młodzieżówki z pionem seniorskim.
-Dzień dobry, trenerze! Dużo zostało już powiedziane o pańskiej przyszłej pracy z seniorkami DPD Legionovii Legionowo. Tym razem chcielibyśmy porozmawiać o grupach młodzieżowych. Czy silna pozycja grup LTS była dla pana argumentem za dołączeniem do naszego projektu?
Alessandro Chiappini: -Był to jeden z tematów, o których rozmawialiśmy na pierwszym spotkaniu z prezesem Konradem Ciejką. To świetne uczucie widzieć, jak pion młodzieżowy jest ważny dla całej organizacji naszego klubu! To wspaniały fundament do budowy projektu na lata.
-Dwóch pańskich asystentów: Adrian Chyliński i Maciej Juszt będzie pracować również z grupami młodzieżowymi i pomagać Wojciechowi Lalkowi i Pawłowi Kowalowi. Czy to ułatwi panu współpracę z LTS-em?
-Tak, głęboko wierzę w to, że to najlepsza droga do tego, byśmy pracowali jak wielka rodzina, relacja pomiędzy młodzieżówką a pionem seniorskim musi być silna. Cele są różne, mam na myśli to, że młodzież musi kłaść jeszcze większy nacisk na rozwój fizyczny i umiejętności techniczne, ale utrzymywanie spójnej linii z założeniami pierwszego zespołu będzie kluczowe dla długoterminowej współpracy.
-Czy będzie pan obecny na meczach LTS?
-Tak, chcę uważnie śledzić mecze LTS-u i tak często, jak to będzie możliwe, również treningi.
-Czy te młode dziewczyny będą miały możliwość dołączenia do pańskiej grupy?
-Nasz projekt młodzieżowy ma cel, by wyszkolić jak najwięcej zawodniczek i przygotować je do gry w LSK. To musi być ich marzenie. Jestem przekonany, że będzie do tego okazja.
-Jak się panu podoba organizacja młodzieżowego LTS-u?
-Wyniki to najlepsza odpowiedź i nie mam tu na myśli tylko tych wszystkich medali, ale również liczbę zawodniczek grających dziś w LSK, a rozwijających wcześniej swoje talenty w Legionowie.
fot. LSK.pl